Anita Kucharska-Dziedzic w rozmowie z Onetem zapewnia, że Lewica jest i będzie przeciwko podwyższaniu wieku emerytalnego. I przypomina, że oprócz emerytur stażowych (wspominanych na początku tekstu) proponuje również skrócenie tygodnia pracy. - Polki i Polacy długo i ciężko pracują, trudno im godzić życie zawodowe i prywatne, są przemęczeni i nie ma mowy o tym, by wiek emerytalny był podwyższony – zaznacza posłanka Lewicy.
Do słów ministry Pełczyńskiej-Nałęcz odnosi się tak: - Myślę, że z powodu tego, że Polska 2050 jeszcze nigdy nie rządziła, nie ma doświadczenia, które podczas swoich rządów zebrała koalicja PO-PSL i nie wiedzą, jak temat podnoszenia wieku emerytalnego źle działa na Polaków – oceniła.